"Pod pręgierzem"
Spis rzeczy broszury Pod pręgierzem wydanej przez Zarząd Główny Koła Żołnierzy Armii Krajowej w Londynie w 1971 r. Część I. Sprawa Józefa Mackiewicza na łamach tygodnika "Nowy Świat": "Sprawa Józefa Mackiewicza", specjalny wywiad z mec. Stefanem
Korbońskim Echo polemiki w "Nowym Świecie" na łamach "Tygodnika Polskiego" "J. Mackiewiczowi w odpowiedzi", list Józefa Mackiewicza i artykuł Romana Gronowskiego Część II. Dokumentacja: Fotokopia 1-ej str. "Gońca Codziennego", Nr. 666, z 18.9.1943 Część III. Listy władz Koła Armii Krajowej do "Dziennika Polskiego": "O uczciwości metod publicystycznych" - list J. Garlińskiego, z
30.12.1947 Słowo wstępne [do broszury Pod pręgierzem] Józef Mackiewicz w swych utworach powieściowych i w swych artykułach znieważa naszą niedawną przeszłość i naszą walkę o niepodległość. Jego wystąpienia pisarskie mają charakter prowokacyjny. Stwierdzić należy, że Józef Mackiewicz w ciągu drugiej wojny światowej nie brat udziału w walce toczonej przez nasz naród w obronie wolności i niepodległości. W czasie okupacji sowieckiej w Wilnie nie było go w niepodległościowej pracy podziemnej, a po zajęciu w czerwcu 1941 Wilna przez Niemców pisał do prasy „gadzinowej" t.zn. współpracował z propagandą hitlerowska. Doszło do tego, że władze Polski Podziemnej wydały na Józefa Mackiewicza wyrok śmierci za kolaborację z niemieckim okupantem. Na uchodźstwie Koło Żołnierzy Armii Krajowej skierowało w roku 1948 sprawę Józefa Mackiewicza do Obywatelskiej Komisji Orzekającej, działającej przy Zjednoczeniu Polskim w Londynie. Mackiewicz nie poddał się orzecznictwu tej Komisji, lecz poszedł po linii szkalowania polskiego oporu i polskiej walki o wolność, czego wyrazem na ziemiach Rzeczypospolitej była Armia Krajowa i Polskie Państwo Podziemne. Nie trudno spostrzec, że ta działalność pisarska Józefa Mackiewicza, reklamująca hałaśliwie swój antykomunizm, idzie na rękę narzuconym Polsce totalitarnym rządom komunistów. W dniach 12, 13 i 14 września 1969 obradował w Londynie XI Zjazd Delegatów Kola A.K. z udziałem delegatów przedstawicieli z W. Brytanii Kanady. Stanów Zjednoczonych, Francji, Włoch i Niemiec Zachodnich. Zjazd powziął m. in. następujące uchwały: W sprawie kolaboracji Xl Zjazd Delegatów Kola AK przypomina z dumą. że Kraj zachowywał podczas wojny niezłomną postawę patriotyczną, a po wojnie, w obliczu nowego ucisku i warunków, wielokrotnie trudniejszych pod względem moralnym — nie ugiął się i nie załamał. To też w solidarności z Krajem, Zjazd potępia wszelkie nowoczesne postaci Targowicy: dawnych kolaboracjonistów z Niemcami i obecnych z Rosją i komunistycznym aparatem terroru, czy to z pobudek nikczemności, czy małoduszności i strachu. Zjazd wzywa wychodźtwo polityczne do większej niż dotąd czujności. Zbyt często i łatwo wybacza się dawnym zdrajcom i przyjmuje z otwartymi ramionami zdrajców nowych, jeszcze do niedawna dławiących w Kraju wszelkie dążenia do wolności. Nie chęć odwetu i kary kieruje w tej chwili nami, lecz pragnienie utrzymania czystości polskiego życia niepodległościowego. W sprawie oszczerczych publikacji Xl Zjazd Delegatów Koła AK zaleca, aby władze naczelne reagowały możliwie szybko na publikacje oszczercze o Polsce Podziemnej ukazujące się na Zachodzie. W sprawie Józefa Mackiewicza W „Dzienniku Polskim" z dnia 3 lipca 1969 i w „Tygodniu Polskim" z 2 sierpnia 1969 ukazały się artykuły, które książkę Józefa Mackiewicza „Nie trzeba głośno mówić” określają jako „arcydzieło” o „monumentalnej treści”. XI Zjazd Delegatów Koła AK wzywa naczelne władze Koła AK do złożenia protestu przeciw propagowaniu tej książki, która jest paszkwilem i zniesławia władze Polski Podziemnej oraz dowództwo i żołnierzy Armii Krajowej. XI Zjazd Delegatów Koła AK potępia jak najostrzej działalność publicystyczną pana Józefa Mackiewicza, który w czasie wojny kolaborował z okupantem niemieckim i został za to skazany przez specjalny sąd wojskowy na karę śmierci, a po wojnie, po oskarżeniu przez AK nie poddał się jurysdykcji Obywatelskiej Komisji Orzekającej, rozpoczął natomiast kampanię oszczerstw przeciwko Armii Krajowej. Stwierdzamy, że w chwili, gdy reżym musiał złagodzić i stonować swe ataki na Polskę Podziemna, pan Mackiewicz wyręczył go, dołączając do dawnych oszczerstw — nowe... Wyrażamy przekonanie, że kolega Jan Nowak postąpił słusznie, gdy odmówił mu publicznie moralnego prawa do osądzania działalności księdza kardynała Wyszyńskiego. Ludzi na posterunku nie mogą bowiem osądzać ci, którzy w chwili próby nie zachowali solidarności z całym narodem. * * * Tenże XI Zjazd Delegatów Koła AK uchwałą swoją zobowiązał Zarząd Główny Koła AK do poinformowania społeczeństwa o postępowaniu Józefa Mackiewicza w czasie ubiegłej wojny i o oszczerczych jego wystąpieniach pisarskich.
|