Maciej Walaszczyk SELEKCJA W MUZEUMPutin i Miedwiediew na fotosach w Muzeum Katyńskim. Józef Mackiewicz i Lech Kaczyński na cenzurowanym Muzeum Katyńskie otwarto we wrześniu. Od listopada będzie dostępne dla gości indywidualnych. Zadaniem placówki jest gromadzenie i udostępnianie eksponatów oraz działalność naukowo-badawcza i oświatowa. Z większości zadań muzeum wywiązało się celująco i koniecznie należy je zwiedzić. Jest jednak kilka elementów, które nie mogą nie szokować. I tak w muzeum próżno szukać szerszych informacji o Józefie Mackiewiczu. Nie został uhonorowany choćby małą tabliczką poświęconą dziesięciu najważniejszym postaciom, które angażowały się w walkę o prawdę na temat sowieckich zbrodni na polskich jeńcach wojennych. Swoje miejsce na tablicach mają m.in. Kazimierz Skarżyński z PCK, Aleksander Klotz, który jako pierwszy raportował o zbrodni, gdy przemieszczając się przez Związek Sowiecki i poszukując gen. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego, natknął się na informacje o likwidacji obozów specjalnych w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Jest również słynny sowietolog Stanisław Swianiewicz, który tylko przez przypadek uniknął śmierci w katyńskich dołach, Józef Czapski, Ferdynad Goetel, Jerzy Łojek i Andrzej Przewoźnik. O brak sylwetki Józefa Mackiewicza zapytaliśmy kustosza muzeum Sławomira Frątczaka. - Mieliśmy do dyspozycji tylko 10 postaci i nie wszyscy się zmieścili. Była totalna walka, kogo tutaj dać - rozkłada ręce. Zdaniem dr. Macieja Urbanowskiego, historyka literatury polskiej z Uniwersytetu Jagiellońskiego, brak Mackiewicza to skandal. |